Kuchnia Włoska


Risotto ze szparagami

Choć pogoda w tym roku nie dopisała i raczej nie zachęcała do tradycyjnych majówkowych rytuałów, to nie mogę powiedzieć, że to był stracony czas. Pobudka później niż zazwyczaj, bo można, bo nigdzie nieśpieszno, bo wieczór wcześniej Netflix wciągnął za bardzo. Bo poniedziałek okazał się być drugą niedzielą. Bo w rytm wichury dudniącej za oknami jakoś […]

Czytaj dalej

Tradycyjna włoska carbonara

Zaraz po pizzy, spaghetti carbonara jest najbardziej pożądanym daniem włoskim w Europie, obu Amerykach i Australii. Niestety ta popularność nie przekłada się na autentyczność i wg włoskiej instytucji promującej i chroniącej włoskie dziedzictwo kulinarne jest to danie najczęściej modyfikowane poza Włochami. Sami włosi toczą spory o to czy carbonara powinna być na bazie guanciale (poliki […]

Czytaj dalej

Focaccia

Cały czas nie mogę wyjść z podziwu, jak połączenie czterech składników może dawać tak wiele różnych efektów końcowych, w zależności od zastosowanej techniki wyrabiania, wypiekania, czy długości fermentacji ciasta. Oczywiście mowa o mące, wodzie, soli i drożdżach. I nikt nie zna się na tym tak dobrze, jak włosi. Bo kuchnia włoska chlebem stoi, jak żadna […]

Czytaj dalej

Sałatka caprese

Pierwszy dzwonek szkolny zabrzęczał parę dni temu i choć od dawna nie dzwoni już dla mnie, to zawsze miło wspominam przygotowania do nowego roku szkolnego. Teraz tylko przemykam między sklepowymi alejkami z napisem „Witaj szkoło”, żeby nacieszyć oko i ewentualnie kupić sobie z sentymentu jakiś drobiazg np. ołówek, albo kolorowy długopis. Pierwszy września, to również […]

Czytaj dalej

Oliwa bazyliowa

Czy da się przygotować oliwę smakową w przysłowiowe 5 minut? Odpowiedź brzmi – DA SIĘ! Tak więc zapomnij o tygodniach macerowania ziół w oliwie, co w rezultacie kończy się porażką – bo nie przykryłaś ziół oliwą i na tej pół milimetrowej łodyżce wystające ponad powierzchnię prędzej wyrosła Ci pleśń, niż oliwa przeszła smakiem zielska. Zaś […]

Czytaj dalej

Spaghetti alla crudaiola

Sezon ogórkowy trwa w najlepsze, fala upałów zalewa Europę, i choć jestem miłośniczką wylegiwania się w promieniach słońca, to jednak 34 stopni w cieniu, w mieście doskwiera mi i to bardzo. Na myśl o jedzeniu zalewam się kolejną falą, tym razem potów, ale kiszki marsza grają i trzeba coś zjeść. I tu naprzeciw moim potrzebom […]

Czytaj dalej

Pesto the besto, czyli makaron z zielonym pesto

Parę lat temu przeczytałam w jakiejś gazecie artykuł o tym, że statystyczny człowiek pomimo dostępu do licznych przepisów, które może znaleźć na blogach, w gazetach, książkach kulinarnych, ect. wybiera ich ok czterdziestu, które powtarza w kółko, przygotowując codzienne posiłki. Po przeczytaniu tego tekstu postanowiłam, że postaram się przez jakiś czas przygotowywać posiłki w sposób, żeby […]

Czytaj dalej

Pesto z bazylii i orzeszków piniowych

Należę do tych szczęśliwców, którzy mieli możliwość spędzania wakacji u dziadków na wsi. Po ostatnim dzwonku i wręczeniu świadectwa wsiadałam w pierwszy autobus. Pokonując ok 300 km, wysiadałam u celu podróży, by na miejscu spotkać się z kuzynostwem, którzy również przyjechali w tym samym celu co ja, czyli hulać i rozrabiać przez całe dwa miesiące. […]

Czytaj dalej