Ostatnio widok miasta spowitego woalem mgły przywołał wspomnienia jesiennych wykopków u babci. To szczególne wydarzenie w kalendarzu rolniczym od wieków łączy lokalną społeczność, by pomóc sobie na wzajem zebrać ziemniaki z pola przed zbliżającymi się przymrozkami.
W wielu wsiach wykopki były okazją do spotkań, wspólnej pracy i integracji. Dawniej, gdy ludzie zbierali ziemniaki ręcznie, proces ten często przypominał wręcz małe święto, gdzie po zakończeniu pracy organizowano poczęstunek i spotkania przy ognisku. Do dziś pamiętam smak pieczonego ziemniaka oprószonego solą, w akompaniamencie kawy zbożowej pitej z emaliowanego kubka. Dla mnie – dzieciaka wychowywanego w latach 80tych to była ambrozja, choć dziś kawior i trufle bez dwóch zdań zamieniałabym na takiego ziemniaka z dzieciństwa.
W dzisiejszych czasach, gdy rozwój rolnictwa i mechanizacji ułatwiły proces zbiorów wielu rolników zrezygnowało z ręcznej pracy. Jednak w niektórych regionach nadal pielęgnuje się dawne obyczaje i niektóre elementy tradycyjnych wykopków przetrwały – wciąż są to dla wielu rodzin dni, które kończy wspólne ognisko, pieczenie ziemniaków i zabawy. Na niektórych wsiach, gdzie przykłada się szczególną wagę do kultywowania lokalnych tradycji na zakończenie wykopków organizowane są festyny pieczonego ziemniaka.
A skoro wywołuję ziemniaki do tablicy, to znaczy że przychodzę z nowym przepisem na miękkie w środku i chrupiące na brzegach Placki ziemniaczane, które ja najbardziej lubię w wersji wytrawnej, czyli solą, świeżo mielonym czarnym pieprzem i tłustą śmietaną.
SKŁADNIKI
ok 10 placków
- 750 g ziemniaków nieobranych typ C, czyli odmiana zawierająca dużo skrobi
- 1 średnia cebula lub 3 szalotki bananowe
- 1 jajko
- sól i pieprz
- olej roślinny lub oliwa z oliwek do smażenia
- jako dodatek możesz użyć: śmietanę, creme fraiche, jogurt grecki, sól, cukier, ketchup
Przydatne narzędzia
- tarka do warzyw
- drobne sito
- 2 miski
- patelnia
- ręcznik papierowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Obierz ziemniaki ze skórki i zetrzyj je na tarce na drobnych „ostrych” oczkach. Następnie przełóż starte puree ziemniaczane na drobne sito umieszczone na misce i pozostaw na ok 15 minut do ocieknięcia z nadmiaru wody.
- W międzyczasie obierz cebulę* i zetrzyj ją do drugiej miski na tych samych drobnych i ostrych oczkach co ziemniaki.
- Ocieknięte ziemniaki dodaj do startej cebuli, wbij jajko, dodaj sól i pieprz. Nadmiar wody po ziemniakach odlej do kubka (nie wylewaj jej) i skrobię z dna miski dodaj do miski z ziemniakami i pozostałymi składnikami. Wymieszaj wszystko dokładnie i jeśli uznasz, że masa jest zbyt zwarta dodawaj po łyżce zachowanej wody z ziemniaków.
- Na patelnię wylej olej, powinno go być na ok 1 – 1,5 cm wysokości i rozgrzej olej do 170°C. Na rozgrzany tłuszcz wykładaj po 1,5 łyżki surowego ciasta i smaż placki z obu stron, aż staną się złociste. Po usmażeniu odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
- Gotowe placki ziemniaczane serwuj z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
* Żeby ułatwić sobie pracę przy ścieraniu cebuli na tarce wystarczy, że przy jej obieraniu zachowasz końcówkę z korzeniami, która „trzyma w garści” wszystkie warstwy cebuli.
