Sezon na smooth jazz, ciepły kocyk i dobrą książkę rozkręca się w najlepsze, a wraz z nim hektolitrowe zapotrzebowanie na ciepłe napoje.
Choć bardzo lubię kawę to pozwalam sobie tylko na jedna filiżankę dziennie, za to śmiało mogę stwierdzić, że w okresie jesienno-zimowym w moich żyłach płynie herbata. Zazwyczaj decyduję się na herbatę liściastą, do zaparzenia której zawsze potrzeba „miliona” akcesoriów. Niestety herbata ma to do siebie, że choćby człowiek na bieżąco szorował wszystkie sitka, zaparzacze i czajniczki, to jednak po jakimś czasie okazuje się, że osad z herbaty wygrywa i wszystkie akcesoria nie prezentują się zbyt estetycznie. Dlatego w dzisiejszym wpisie pokarzę Ci jak w łatwy sposób, bo zaledwie za pomocą dwóch składników – sody i gorącej wody – doczyścić herbaciane gadżety, żeby wyglądały jak nowe.
Ten prosty sposób przedłuży żywotność Twoim zaparzaczom, a i herbata będzie smakowała lepiej 😉.
SKŁADNIKI
- zabrudzone zaparzacze do herbaty (ja miałam 4 sztuki)
- 2 – 3 łyżki sody oczyszczonej
- 1 litr gorącej wody
- naczynie żaroodporne
- szczoteczka (np. do zębów – nieużywana)
Sposób przygotowania
- Do naczynia żaroodpornego wsyp sodę i zalej ją gorącą wodą.
- Brudnym zaparzaczem wymieszaj sodę, żeby się w całości rozpuściła, a następnie zanurz w tym roztworze wszystkie brudne zaparzacze. Odstaw do namoczenia na minimum godzinę. Po tym czasie za pomocą szczoteczki usuń osad.
- Oczyszczony zaparzacz opłucz pod bieżąca wodą i odłóż do wyschnięcia.
Uwaga!
W podobny sposób możesz doczyścić kubki z osadu po herbacie. Wsyp do kupka 2 łyżeczki sody oczyszczonej, nalej gorącej wody i wymieszaj do całkowitego rozpuszczenia sody. Pozostaw kubek na godzinę, a następnie umyj kubek gąbką i płynem do naczyń.
