Śledzie po kaszubsku, choinka, oraz barszcz wigilijny z uszkami, to są trzy rzeczy bez których nie wyobrażam sobie obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. A jeśli byłabym zmuszona do wybrania tylko tej jednej jedynej, to bez wahania wygrałabym barszcz. W moim rodzinnym domu zawsze gotowało się ogromny gar tego buraczkowego płynnego złota, oraz lepiło się dziesiątki uszek […]
Uszka z grzybami
Uszka z grzybami w połączeniu z barszczem czerwonym tworzą podstawę wigilijnego menu większości polskich domów. Początki tradycji sięgają średniowiecza, a same uszka z grzybami wywodzą się z kuchni polskich szlachciców. To danie zyskało popularność w okresie świątecznym, kiedy zalecana była wstrzemięźliwość od jedzenia mięsa, a grzyby stanowiły idealną alternatywę, obfitującą w smak umami, który jest […]
Śledzie po kaszubsku
Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez Śledzia po kaszubsku. To danie jest dla mnie synonimem beztroskiego dzieciństwa, które dano mi doświadczyć. Ale nie myślcie sobie, że było tak cukierkowo. Np. co roku na początku grudnia przeżywałam horror, którego nie wymyśliłby sam Alfred Hitchcock. Już tłumaczę o co chodzi. W latach osiemdziesiątych choinkę ubierało się […]
Śledzie w oleju lnianym
Należę do tych osób, które na deser najbardziej lubią śledzie. A wśród różnych wariacji śledziowych moim ulubieńcem są Śledzie w oleju lnianym. Wielokrotnie potwierdzono, że w prostocie siła, a w kulinariach czasami wystarczy naprawdę niewiele, żeby osiągnąć maksimum smaku. I Śledzie w oleju lnianym są tego najlepszym przykładem. Dodatek dobrego jakościowo oleju lnianego o gorzkawo […]
Ryba po grecku wg Magdy Gessler
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będziemy mieli białe święta. Dla mnie jest to ogromna radość, bo mieszkając na wyspie ostatni raz „porządny” śnieg widziałam 12 lat temu. Wprawdzie w tamtym czasie nie było nam za wesoło, bo Anglicy nie potrafili ogarnąć białego puchu lecącego z nieba i odwołane były wszystkie loty, więc […]
Pierniczki last minute
Te święta będą inne niż wszystkie, a codzienne statystyki nowych przypadków zachorowań nie napawają optymizmem. Żeby nie dać się ponieść złej passie tego roku postanowiliśmy zrobić wszystko, żeby przywołać ducha świąt. Od pierwszych dni grudnia choinka dzielnie dzierży ozdoby i światełka. Ku mojej ogromnej radości, a jednocześnie wielkiej rozpaczy mego męża codziennie rano budzi nas […]