Kiedy po dwóch dniach świątecznego biesiadowania w żyłach zamiast krwi zaczyna krążyć żurek i sałatka warzywna to znak, że pora na zmianę doznań smakowych. Najczęściej w takiej sytuacji skłaniam się w stronę, albo kuchni włoskiej, albo azjatyckiej. A że ostatnio dosłownie oszalałam na punkcie makaronu z sosem Black bean, to stwierdziłam, że podzielę się przepisem, […]