No to wróciłam :) Ostatnie dwa miesiące 2019 roku przyniosły tyle wrażeń, że do tej pory niektóre z nich próbuję poukładać sobie w głowie. Trzy tygodnie spędziliśmy na chyba najbardziej intensywnych wakacjach w naszym życiu. Wojtek spełnił swoje marzenia z dzieciństwa, a ja zakochałam się w Andach. Zjechaliśmy, przedeptaliśmy i przelataliśmy tysiące kilometrów, żeby zrealizować szalony plan – odwiedzenia 4 państw na drugim końcu świata, zaledwie w dwadzieścia dni! No i się udało. Momentami było ciężko, ale wszystko to co zobaczyliśmy i przeżyliśmy, było wyjątkowym doświadczeniem. Zdobyliśmy nasz pierwszy pięciotysięcznik, wyściskaliśmy się z lamami, alpakami i itp. zwierzyną, spotkaliśmy miłych i niemiłych ludzi, z przewaga tych pierwszych. Zrobiliśmy ponad 2 tysiące zdjęć, które nijak nie oddają piękna tamtych miejsc i przede wszystkim obcowaliśmy z matką naturą. Z pewnością jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Więcej o naszych wakacjach będziesz mógł poczytać na blogu https://dziwnytenswiat.pl/
Po wakacjach szybkie przepakowanie walizek i lot do Polski. Tam świąteczne spotkania z rodziną i dawno niewidzianymi znajomymi i przyjaciółmi. Niestety końcówka roku nie była już tak wesoła. Fruzia ♥ nasza kochana, rozchorowała się. Lekarze próbowali jej pomóc, ale bez skutku. W sylwestrową noc jej serce się zatrzymało, a nasze serca pękły na pół.
Nie należę do tych ludzi, którzy robią roczne podsumowania i noworoczne postanowienia, bo życie samo weryfikuje nasze plany nie pytając nas o zdanie. Wychodzę z założenia, że co było to było, a co będzie to będzie. Dziś cieszę się z tego, że dzień robi się coraz dłuższy, słońce gości na niebie coraz częściej, a ja mogę sobie zrobić meksykańskie śniadanie.
Poniżej znajdziesz przepis na HUEVOS RANCHEROS, czyli sadzone jajka podane na pikantnej salsie z pomidorów, pasty z czarnej fasoli i tortilli w towarzystwie wybranych przez Ciebie dodatków. U mnie padło na awokado, ekstra fasolę, rzodkiewkę, duuuużo świeżej kolendry, sera i soku z limonki.
To danie najbardziej smakuje jedzone na kolanie ;)
SKŁADNIKI
dla 4 osób
SKŁADNIKI NA SALSĘ
- puszka pomidorów 400g
- 1 średnia czerwona cebula
- 4 ząbki czosnku
- 1 zielona papryczka jalapeño (może być też chilli, albo jeżeli nie chcesz, żeby salsa była pikantna to użyj słodkiej zielonej papryki)
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- szczypta soli
- szczypta cukru
- 2 łyżki oleju roślinnego
SKŁADNIKI NA PASTĘ Z FASOLI
- puszka czarnej fasoli 400g (może być czerwona)
- 2 ząbki czosnku
- pół czerwonej cebuli
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- liść laurowy
- 2 ziela angielskie
- szczypta soli
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 125 ml wody
DODATKI
- 4 tortille o średnicy 18-20 cm
- 4 do 8 jajek ( może być po jednym lub po dwa jajka na porcję)
- awokado pokrojone w kawałki
- limonka pokrojona w ćwiartki
- pęczek rzodkiewki pokrojonej w plasterki
- pęczek świeżej kolendry lub dowolnych ziół – posiekane
- puszka dowolnej fasoli 400g (opłukana i odsączona na sitku)
- ser do posypania (feta, cheddar, lancashire, albo taki jaki znajdziesz w lodówce)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Najpierw przygotuj salsę. Do miksera wrzuć wszystkie składniki salsy i zblenduj na gładką masę. Następnie przelej sos do garnka i zagotuj. Kiedy zacznie bulgotać zmniejsz ogień do minimum i gotuj przez 15 minut. Po tym czasie odstaw salsę do przestygnięcia, ale nie całkowitego ostygnięcia.
- W międzyczasie przygotuj pastę z fasoli. Przełóż fasole z puszki na sitko, opłucz ją pod bieżącą wodą i odstaw do odsączenia. W tym czasie posiekaj cebulę i czosnek. W garnku z grubym dnem rozgrzej olej i dodaj cebulę. Smaż cebulę do momentu aż stanie się przezroczysta, ale nie pozwól jej się przypalić. Następnie dodaj czosnek, przyprawy (kumin, kolendrę, ziele angielskie, liść laurowy) i chwilę podsmaż do momentu, aż poczujesz aromat przypraw. Dodaj odsączoną fasolę, wymieszaj wszystko i dodaj 125ml wody, oraz sól. Przykryj garnek tak, żeby para mogła ulatywać i gotuj wszystko do momentu, aż połowa płynu wyparuje. Następnie blenderem ręcznym zblenduj wszystko na gładką masę. Spróbuj, możesz dosolić do smaku lub dodać soku z limonki, ale pamiętaj, że inne dodatki też będą zawierały sól.
- Kiedy masz gotową salsę i pastę z fasoli możesz zacząć „składać” danie. Rozgrzej patelnię o tej samej średnicy co tortille i na suchej bez dodatku oleju podpiecz po kolei placki z obydwu stron. Przełóż tortille na czystą ściereczkę bawełnianą i przykryj je, żeby trzymały ciepło. Kiedy podpieczesz wszystkie tortille, wlej na patelnię olej i usmaż jajka sadzone. W międzyczasie rozłóż tortille na talerze, a na nie wyłóż pastę z fasoli i rozsmaruj ją, następnie wylej parę łyżek salsy na wierzch wyłóż jajka i dodatki wedle uznania. Posyp wszystko dowolnym serem, oraz ziołami i koniecznie serwuj z limonką.
Bon Appetite!
Przepis na salsę pochodzi z książki : Rick Stein „The road to Mexico”